Witajcie moje drogie !!
Ociągałam się z pokazaniem mojej łazienki, bo tak naprawdę nie jest ona do końca taka jak bym chciała, a gdy coś nie jest po mojej myśli ciężko mi sobie wyobrazić jak ma to coś wyglądać w efekcie końcowym, jak mam to ugryźć.
Niestety na dzień dzisiejszy nie mam nic lepszego w zanadrzu, stwierdziłam więc, że lepsza PRAWIE wymarzona łazienka niż nic :)
Po pierwsze -moim marzeniem była wanna, niestety jest prysznic (przegrałam bitwę )
Po drugie -płytki miały być ułożone do połowy ścian, a tylko tam gdzie prysznic do sufitu, mąż uparcie postawił na swoim !!
Mimo, że od remontu minęło już prawie sześć lat, nie mogę mu tego zapomnieć i przy każdej nadarzającej się okazji nie omieszkam mu tego wypomnieć z naciskiem na WANNA !!
Dzisiaj mąż bardziej we mnie wierzy i z chęcią akceptuje moje pomysły, ale co mi po tym, wanny mieć nie będę i kropka
lustro przemalowałam, a na kinkiety przykleiłam koronki
miniaturki perfum,które stoją na oknie :)
Bardzo się cieszę, że nadal do mnie zaglądacie i zostawiacie ciepłe słowa :)
Pozdrawiam serdecznie
Kaśka
Lazienka piękna, a tak w ogóle to wszystkie posty cudne, zdjęcia zjawiskowe, ciągle wracam i nie mogę się napatrzeć, proszę o częściej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Bożena
Dziękuję Bożenko :) Twoje słowa to miód na moje serce.
UsuńPozdrawiam i zapraszam jak najczęściej :)
Kapitalna jest Wasza łazienka, mimo niedoskonałości , które tylko Ty widzisz, macie się czym pochwalić :-)
OdpowiedzUsuńNiezwykle klimatyczna.
Pozdrawiam serdecznie
A ja tam taką meleńką wannę widzę :)
OdpowiedzUsuńMysiu taką wannę właśnie chciałam, tylko w innym rozmiarze.
UsuńTa którą dostrzegłaś
gabarytowo w sam raz dla Myszki hi hi
Buziole zasyłam :*
Na szczęście w mojej łazience jest wanna i prysznic ale łazienka jest nietypowa w aranżacji! Jak cała moja przestrzeń życiowa! ;) Romantyzm króluje w Twojej Kasiu więc nie mogę przejść obojętnie i nie napisać, że zachwyciłam się najbardziej dodatkami! Ach te koroneczki jak je nie kochać skoro wszędzie pięknie się komponują! ;) Uściski!
OdpowiedzUsuńDuszyczko droga, ja kocham Twoje klimaty właśnie dlatego ,że są nietypowe, (cokolwiek masz na myśli) :)
UsuńTeż wannę posiadam ,ale nie taką i nie w tej łazience co trzeba :(
ściskam!
Piękna :)
OdpowiedzUsuńKasiu jeszcze nigdy nie widziałam, tak pięknej łazienki. Doznałam lekkiego szoku.Pozdrawiam cieplutko i serdecznie zapraszam do siebie Kaśka z http://nostalgicznyzakatek.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńJest niesamowita!! To nie łazienka tylko komnata kąpielowa, rozkosz dla oka i dla ciała :-)
OdpowiedzUsuńŁazienka wygląda pięknie, naprawdę :) I jakoś tak przestrzennie. Wow, i okno do tego ...
OdpowiedzUsuńAle rozumiem Twój dylemat wannowy. Ja podczas remontu zrobiłam sobie wannę (moje marzenie również), ale teraz się zastanawiam, czy nie lepszy byłby prysznic, bo ciasno w tej mojej łazience. Oj, te dylematy.
Pozdrawiam serdecznie :-)
Co tam że nie ma wanny i tak są tacy, którzy mogą tylko pomarzyć o takiej łazience :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNarzekanie na taaaką łazienkę to grzech ciężki;) Nie chciałabyś Kasiu widzieć, a tym bardziej korzystać z mojej. Jeszcze jej nie ogarnęłam po wymianie dachu. Wszystkie składowe są zakupione, tylko na wykonanie brak czasu. Ale za to jak sobie wreszcie zrobię SAMA to będę miała WANNĘ. Tylko, że ja z wanny nie korzystam. Nie mam cierpliwości do wylegiwania się w niej. Na razie marzy mi się taka łazienka jak Twoja, więc nie marudź :*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.viola
Piękna ta Twoja łazienka pomimo jej "wad":) migłabym w niwj spędzać dużo czasu:) pozdrawiam i miłego weekendu
OdpowiedzUsuńAle jest po dworsku... Wspaniały efekt. Ja mam podobnie jak Ty, muszę mieć wannę, mam nadzieję, że się kiedyś jej doczekasz.
OdpowiedzUsuńKasiu, jest cudnie i kropka!!!buziaki i cieszę się, że już jesteś:)
OdpowiedzUsuńŁazienka jest piękna proszę nie być taką skromną :)) ja chciałabym mieć taką. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńKasiu -u mnie wanna jest -brakuje mi zas prysznica.jakby co to wpadaj do mnie do wanny ...powylegiwać się.Zrobię Ci pachnącą kąpiel ...ostatnio klimaty cynamonowe..Niemniej jednak łazienkę masz świetną...a tam płytki-nie patrz do góry -po prostu.buziolki-aga
OdpowiedzUsuńNo nie wytrzymam - ta łazienka jest MEGA! Bardzo przytulna, klimatyczna, z chęcią bym ją podkradła w całości, bo dla mnie osobiście ideał (może dlatego, że nie lubię wanny) :-)
OdpowiedzUsuńOj Ty nie narzekaj na taką łazienkę! A prysznic bardziej ekologiczny jest ;) I tyle jest w życiu do zrobienia, że szkoda tracić czasu na odmaczanie w wannie. Jak chcesz się potaplać to na całego - basen, hydromasaż, jacuzzi ;) Jedyne co bym zmieniła u Ciebie to te płytki pod sam sufit ;) Za to masz śliczny grzejnik!
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie urządzona łazienka...Wszystko tak pasuje do siebie...a grzejnik wymiata jest rewelacyjny.A mąż mógł się dać na mówić na wannę z prysznicem tzn.taka wanna jakby z kabiną na pewno wiesz o co chodzi...takie 2 w 1..albo na wannę i piękną zasłonę prysznicową...Kaśka nie martw się mój M też na wszystko się nie zgadza i nie zawsze idzie na kompromis...ech ci faceci...Pozdrawiam Agata :)
OdpowiedzUsuńImpresionante la transformación!! Qué delicia poder disfrutar de un baño rodeada de tanta belleza, me encantó!!! En su conjunto se ve precioso, y observando cada detalle con que lo decoraste, realmente de capricho!! Me ha gustado mucho la corona junto al espejo, y esa ventana es una preciosidad, adoro los encajes que elegiste!!
OdpowiedzUsuńUn beso!
Brak słów jak opisać łazienkę. Jest cudowna ,pięknie urządzona. Okno mieć w łazience to moje marzenie,ale mieszkam na osiedlu i jest to nie możliwe,więc podziwiam u innych.Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŁazienka jest cudowna. Moim zdaniem absolutnie niczego jej nie brakuje.
OdpowiedzUsuńPiękna łazienka. Dopracowałaś ją w każdym calu - mimo braku wanny :-) Buziaki :-) Ania
OdpowiedzUsuńKasia u mnie nowa łazienka w lipicu,czekałam 20 lat,a teraz jak już tuż tuż to sama nie wiem czego chcę i od czego zacząć.łazienka jest malutka(jak to w bloku)pralka to mebel główny a o piecyku gazowym nie wspomnę ,gdzie schować szczotkę, mop i wiadro itp.Ja marzę żeby moja stała się jasna,czysta i przytulna ,tyle.
OdpowiedzUsuńW Twojej Kasiu czułabym się jak dama:))
,,Prawie wymarzona"??...Dla mnie BOMBA! Wygląda jak pałacowa... te ręczniki, kaloryfer, ozdoby... Jestem zauroczona. Każdy szczegół dopracowany, rewelacja!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie Kasiu!:)
uważam, że jest przepięknie!!! Jestem pod ogromnym wrażeniem:) A ten grzejnik! Boski:)
OdpowiedzUsuńWitaj:) iście tutaj po królewsku:) ja też mam kabinę, a na moją ukochaną łazienkę jeszcze poczekam, bo w kolejce czeka kuchnia i sypialnia, więc nie będzie tak szybko żadnych zmian...staram się ją trochę zbliżyć wystrojem do moich klimatów, ale niektórych rzeczy niestety nie przeskoczę, więc pozostaje mi czekać:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam te koronki i piękne lustro, zabudowę pod umywalkę, nie narzekaj Kochana jest dobrze, ale jak to Kobieta-narzekać musimy hihihi
Buziaki:)
Aga z Różanej
Śliczna łazienka, przemyślana i z niesamowitym klimatem. Zachwycił mnie klimatyczny grzejnik. Bomba!
OdpowiedzUsuńśliczna....a mnie czeka mała przeróbka łazienki...kiedyś:)) mam narożną wielką wannę....a będzie nieduża na lwich nóżkach i prysznic,który kocham:))))
OdpowiedzUsuńmasz tak cudnie dobrane dodatki!!!
Kasiu Twoja łazienka w takim klimacie retro jak i cały dom...okrutnie podoba mi sie zestaw flakoników na umywalce no i na oknie....ja tez nie moge sie rozstac z wszelkimi flakonikami...a więc zapraszam do mojej łazieneczki...obie nadajemy w tej chwili na tej samej fali:)) Pozdrówka Bea
OdpowiedzUsuńKasia łazienka piękna...zresztą cały dom jest piękny.Pieknie urządzony...styl taki jak lubię.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudowna łazienka!!! Pięknie urządzona!!! Wspaniałe zdjęcia!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Obejrzałam tę cudną łazienkę z zainteresowaniem ogromnym, gdyż jestem na etapie urządzania mojej wyremontowanej. Zwróciłam przede wszystkim uwagę na lustro, którego nadal nie mam , bo mi nic nie pasuje. A takie owalne, z delikatnym ornamentem to jest to czego potrzebuję.
OdpowiedzUsuńWspaniały klimat stworzyłaś w tym pomieszczeniu!
Ps. Grzejnik fantastyczny!!!!
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPięknie w Twojej łazience! Wszystkie dodatki idealnie dobrane, pałacowy przepych! Podoba mi się bardzo! Pozdrawiam Dora
OdpowiedzUsuńŁazienka bajka, pozdrawiam i zapraszam w moje skromne progi http://hogata-filcowe-cudenka.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńPięknie jest w tej łazience a najbardziej zazdroszczę Ci okna. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńA ja stanowczo uparłam się na wannę i już :-) Widziałabym u Ciebie taką wolnostojącą na dekoracyjnych nóżkach. Poza tym jest klimatycznie u Ciebie tak, jak w pozostałych kątach.
OdpowiedzUsuńPięknie - pozdrawiam i zachwycam się jak moje poprzedniczki:)
OdpowiedzUsuńMimo braku wanny i płytek pod sufit, Twoja łazienka Kasiu bardzo mi się podoba. :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc nie widziałam tak pięknej łazienki, przez chwilę myślałam, że to jakieś inspiracje z gazety. Mistrzostwo świata Kasiu!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam-D.
PS. Też nie mam wanny, zostałam przegłosowana :(
Kochana,takiej łazienki to Ja mogę tylko pozazdrościć... Moja jest tak beznadziejna, dlatego jest to jest jedyne pomieszczenie, które nie pokazałam do tej pory na blogu...
OdpowiedzUsuńHi there! I'm at work surfing around your blog from my new apple iphone! Just wanted to say I love reading your blog and look forward to all your posts! Keep up the excellent work!
OdpowiedzUsuńŁazienka jest równie piękna, jak pozostałe części mieszkania, choć doskonale rozumiem ubolewanie nad brakiem wanny :-)
OdpowiedzUsuńRównież miałam kiedyś ten sam problem wanna czy prysznic. Tyle, że ja po prostu kocham od czasu do czasu odprężyć się w wannie i żadem chłop nie był w stanie mi tego wyperswadować argumentami szybkości prysznica nad wanną i poszłam na kompromis: mała wanna z parawanem do prysznica. A że byłam wówczas w ciąży, kiedy przynieśliśmy wannę do domu córka z radością wykrzyknęła: "O! Wanienka dla dzidziusia" :-) Miała całe 105 cm długości! Pomijając brak wanny to łazienka jest piękna :-)
OdpowiedzUsuńniesamowicie klimatyczna przestrzeń - magia, wyczucie stylu, nietuzinkowe przedmioty, po prostu dom z duszą :)
OdpowiedzUsuńWoow, ale to pięknie wygląda. Ma taki styl genialny. Masz świetny gust!
OdpowiedzUsuńBardzo klimatycznie :) wtrące moje praktyczne tzw. trzy grosze: można zadbać o przestrzeń wokół prysznica przez zamontowanie na prysznicu filtra prysznicowego z systemem kdf - przefiltrowana przez niego woda jest pozbawiona chloru i składników mineralnych dzięki czemu nasza skóra nie jest wysuszana a osad kamienny nie zostaje na armaturze lub płytkach. Czyli czeka nas mniej czyszczenia i szorowania w łazience.
OdpowiedzUsuń