Ostatnio u mnie mało się działo,cały mój czas pochłonęła praca i remont mieszkania dla córci ,tak ,tak !! moja mała córunia postanowiła zacząć życie na własna rękę.
Mieszkanie dla niej kupiliśmy juz jakiś czas temu ,ale do głowy by mi nie przyszło ,że postanowi zamieszkać bez nas tak szybko !!!
Pracuje ,studiuje ,decyzję podjęła ,więc trzeba było ją zaakceptować ,wyjścia nie było, ,konieczny był gruntowny remont. Nie muszę tłumaczyć co to znaczy remont i użeranie się z fachowcami,każda z Was to przeżyła i doskonale wie o czym mowa. Moje wakacje dzieliły się na trzy etapy;
-praca do 16
-wizyta na placu boju
-domek
Najfajniejsze w tym wszystkim było to ,że córka nie miała zielonego pojęcia co my tam z mężem wyprawiamy i jakie będzie to jej mieszkanie,takie ,,KTO CIĘ TAK URZĄDZIŁ''
Oddaliśmy klucze już po wszystkim ,a jej radość zrekompensowała nam wszystko :):):)
W moim domku natomiast nic się nie dzieje ,przemalowałam kilka ramek i tacę, reszta cierpliwie czeka na swoją kolej.
Taca miała być biała ,ale w trakcie szlifowania coś mnie podkusiło :)
Niewiele tego ,ale na obecny czas , aż nadto
Witam serdecznie nowych obserwatorów,pozdrawiam serdecznie stałe bywalczynie ,
cieszy mnie każda Wasza wizyta :)
Cudownie ;) Najlepszego dla córy na nowym gniazdku :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Jakieś przyjazne licho Cię podkusiło. Taca stanowi piękny kolorowy akcent. Wszystkiego dobrego dla córki. Moja na razie skupiła się na urządzeniu miejsca pracy, ale wkrótce pewnie też wyfrunie z gniazda:(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
u Ciebie wszystko tak cudownie spójne że napatrzeć się nie mogę:-)
OdpowiedzUsuńcóra pewnie zadowolona:-)
buziaki
No i dobrze, że Cię podkusiło:) fajniusio Edyta.
OdpowiedzUsuńTaca fajna , lubie takie kolory :) , wyobrażam sobie minę zaskoczonej córci :) buzki Kasiu
OdpowiedzUsuńtaca jest wspanaiła ale i wszystko jak zawsze u xiebie tak piękne i stonowanie jestem zachwycona twym y wystrojom = no teraz mój mąż będzie znów miał miał dylemat - pamiętasz meble w kuchni? pisałąm ci kochana że dizęki tobie mogę sobie teraz z nimi zrobić co chcę- aże maż ma urlopto teraz będzie wszystkie drzwiczki wyk¶cał z mebli pokojowych - cha dopięłąm swojęgo - znów mu pokazałam jak ludzię mają a nie tylko obrzydliwe brązy dziękuję ci bardzo oraz wszystkiego dobrego dla córy
OdpowiedzUsuń- buziaki ślę Marii
Moje dzieci już dawno poza domem, ale córka właśnie zmienia mieszkanie na większe - 100 m w starej kamienicy. Ogromny remont. Mam nadzieję, że pochwalisz się, co tam urządziłaś swojej. Chętnie podejrzę.:)
OdpowiedzUsuńA taca wyszła pięknie! Zaczynam się powoli przekonywać do koloru. Bo u mnie króluje biel (tak , jak u ciebie). Ale ten kolorek taki piękny... Może sam nie, ale z tymi przetarciami...Cudo. To odpocznij sobie po remoncie i wracaj , bo brak...:)
Taca wyszła rewelacyjnie - i w sumie dobrze, że to nie biel :-)
OdpowiedzUsuńA ja swój remont przekładam i przekładam, ehh... :) Też niedawno zaczęłam żyć na własny rachunek, ale z remontem (niemałego w sumie domu) nikt mnie nie chce wyręczyć :))) Twoja córka to szczęściara :-)
Czekałam z niecierpliwością na jakieś ciekawostki u Ciebie, bo strasznie polubiłam ten Twój skrawek:) Osiągnęłaś piękny efekt dzięki tacy w innym odcieniu. Pięknie po prostu. Córka ma szczęście z taką zdolną mamą:)
OdpowiedzUsuńDodałaś trochę koloru i pięknie wygląda Taca w Twoim domu. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńbajeczne wnętrza a domowe drobiazgi ZACHWYCAJĄCE...
OdpowiedzUsuńTaka taca to i mi by się przydała na seans bajkowy z synem:))) Ja kawa Mikołaj chipsy i popcorn:))) Myślę, że nawet kolor by się wpasował w jego klimacik
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
Ja jestem w trakcie poszukiwania ramek wlasnie takich sa piekne... chcialam sobie sciane z fotkami zrobić;)
OdpowiedzUsuńAleż cieszę się, że do Ciebie tutaj trafiłam, przepięknie mieszkasz! Niesamowicie podobają mi się Twoje kadry, te wszystkie szczegóły, detale, dodatki, cudo!:)) Córka zaś musiała mieć naprawdę wielką radość z niespodzianki:)) Pozdrawiam Cię słonecznie:))
OdpowiedzUsuńhttp://www.homeonthehill.pl/
Taca wyszła świetnie, troszkę przełamała wszechobecną biel, ale pozytywnie. Masz tych drobiazgów, cudeniek. Szukałam na necie Twojej Graciarni ,o której pisano w MM, ale nie znalazłam :(
OdpowiedzUsuńNie znajdziesz ,bo nie ma nas w siec i( za dużo zachodu ze zdjęciami ) stacjonujemy na fajnym ryneczku i jeżdzimy w kilka innych miejsc :)
UsuńPozdrawiam cię bardzo serdecznie.
W kolorze też wygląda wspaniale!!!!!
OdpowiedzUsuńOj, pozazdrościć takiej rodzinki :-) Ramki cudowne, a taca stanowi świetny, delikatny akcent kolorystyczny :-)
OdpowiedzUsuńJesteście WSPANIAŁYMI rodzicami , zrobiliście córce miłą niespodziankę i radość , dla rodziców uśmiech dziecka i jego radość to skarb bezcenny . Ja choć jestem dwoma rodzicami w jednym też uwielbiam robić swojej córci miłe niespodzianki a jej radość to balsam dla mojego serca i duszy . Pięknie jest u Ciebie , rameczki cudnie prezentują się na ścianie , tacka to cudne dzieło , wyszedł Tobie piękny kolor. Pozdrawiam serdecznie . Elżbieta
OdpowiedzUsuńDobrze, że Cie podkusiło z tacą :)
OdpowiedzUsuńA domku Córki nie pokażesz?
Może kiedyś ,jak córcia zezwoli :)
UsuńPozdrawiam.
Piękna kolorystyka tacy. Ramki urocze...
OdpowiedzUsuńPiekne wnetrze a taca w tym kolorze wyglada super;) Pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńNiby kilka ramek ale jaki efekt....pozdrówka ciepłe-aga
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie ta taca wyszła. Całe szczęście, że Cię podkusiło, bo wyszedł taki akcent dodający smaczku całemu temu kącikowi :)
OdpowiedzUsuńfajne takie niespodziewanki;-)))
OdpowiedzUsuńze też mi nikt takiej nie zrobił;-)))))fajnych Córeczka ma Rodziców;-))) a stoliczek boski wyszedł...no sam nie wyszedł bo Ty go zrobiłaś;-)))
super tutaj u Ciebie ! :)
OdpowiedzUsuńOjoj to wakacje miałaś bardzo pracowite i chyba kreatywne! Bardzo jestem ciekawa jak zaaranżowałaś mieszkanie córki. jeśli się zgodzi to pokaz nam kiedyś. Właściwie błagam Cię - namów ją!!!
OdpowiedzUsuńTacy na dobre to wyszło, że ma taki kolorek!
Buziaki Kasiu i to takie wielkie ogromniaste :)
Jestem tutaj pierwszy raz, przejrzałam parę postów i zakochałam się. Same cudowności. Zazdroszczę tarasu, wygląda przepięknie. Swoja drogą, szukam podobnych krzeseł na mój mini balkon :) Dodaję do obserwowanych.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za tak miłe słowa :)
Usuńmebelki można dostać w castoramie :)
Fajnie się prezentuje. Mam nadzieje że moje dzieci dłużej będę z nami. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTaca piękna i ten kolor .... cudo Jestem, rozglądam się i pozwól,że zostanę na dłużej. Najważniejsze, że córcia zadowolona z mieszkanka.Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do mnie na Lawendowe Candy na szczerepole@blogspot.com
OdpowiedzUsuńAnia
Jejciu, pięknie mieszkasz! :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem, czy mieszkanko córci też w podobnym stylu :)
hihihi...a wiesz ,że ja ostatnio podobnie miałam z blatem stołu....miłą byc brązowy-taki zrobiłam na raz....a po tygodniu jak wróciłam z urlopu-hyc i na szaro- przecierki...i bardzo sie cieszę...a ten niebieski wyszedł ci obłedny:))))
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTaca jest cudowna! Pieknie u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńBardzo klimatyczny ten Twój domek ....fajna aranżacja....Taca wyszła super....Pa....
OdpowiedzUsuńWitaj. Gratuluję wyczucia smaku i stylu, pięknych aranżacji oraz zdjęć. Cudowny blog, pełen inspiracji. Można by było wchodzić i się tylko delektować pięknem! Pozdrawiam serdecznie :):)
OdpowiedzUsuńWitaj
OdpowiedzUsuńAleż przepięknie jest u Ciebie!!!
Piękne białe meble i porcelana wogule te wszystkie bibeloty fajnie ze sobą współgrają.
OdpowiedzUsuńRosiak Anna
Jestem bardzo ciekawa mieszkania córki :-) W Twoich wnętrzach można się od razu zakochać. Boskie !
OdpowiedzUsuń