Wyszukałam w sieci pana, który zajmuje się sprzedażą starych mebli. Miał w swojej ofercie kilka szaf, jedna z nich bardzo przypadła mi do gustu. Namówiłam więc męża (zapewniam nie było to łatwe) i wyruszyliśmy po moje cudo ponad 200 km.
Na miejscu moje marzenie po wstępnych oględzinach nie wyglądało już tak ładnie jak na zdjęciach, byłam zawiedziona i rozczarowana. :(
Nie tracąc nadziei, nerwowo zaczęłam biegać po magazynie szukając innego cuda. Niestety po obejrzeniu kilku sztuk moje nadzieje topniały, zaczęłam być zła i pomyślałam, że sprzedawca to zwykły oszust który nie pisze prawdy a wręcz ją ukrywa!
Wiedziałam również, że muszę coś wybrać aby udobruchać męża w przeciwnym razie przez najbliższe miesiące będę miała przechlapane!
...I wybrałam, choć nie jest do końca to czego szukałam a jej stan pozostawiał wiele do życzenia (w porównaniu z innymi szafami, igiełka) teraz już ją nawet polubiłam, może dlatego, że przy malowaniu nie sprawiała mi żadnych problemów. :)
Mąż ją technicznie postawił na nogi, ja kolorystycznie , pyszni się teraz i oczy me cieszy. :)
Zdjęcia kiepskiej jakości, niestety pogoda za oknem szara i ponura.
Malowałam jak zwykle farbami akrylowymi do drewna i metalu.
![]() |
Wyszlifowana, po pierwszym malowaniu i przetarciu |
Zauważyłam, że od dłuższego już czasu na moim pasku bocznym nie pojawia się funkcja obserwatorzy, gdy wchodzę do Was jest podobnie. Gdybym chciała dodać kogoś do osób obserwowanych nie mogę, bo u siebie i innych nie widzę tego chyba, że jest jakaś inna opcja dodawania, której ja nie znam.
Ciekawa jestem czy tylko ja mam taki problem czy większość z Was?
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i dziękuję za odwiedziny. :)