21 października 2011

kolejne maziaje

Dzisiejsza pogoda nie zachęcała do wyjścia,zimno,szaro i ponuro brrrr...
Więc zeby czas szybciej leciał zabrałam się oczywiście za paćkanie .
Nawet się nie obejrzałam jak minęło kilka dobrych godzin,ale owoce pracy są :)
Nie jest to nic nadzwyczajnego,ale dla mnie najważniejsze jest , że zrobiłam to sama.
chustecznik,skrzyneczka z serduchem  i duża  skrzynka na której stoją świece

POZDRAWIAM WSZYSTKICH OGLĄDAJĄCYCH i zmykam posprzątać  bałagan

3 komentarze:

  1. Sliczne maziaje! taca z serduszkiem od dawna mi sie podoba , niestety jakos nie udalo mi sie trafic na taka , mam za to 5 zwyklych drewnianych tac, ktore poki co leza sobie i czekaja na swoj czas :)
    Fajny blog ! nie przestawaj tworzyc :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. maziania super!! podoba mi się to,że są delikatne i nieprzesadzone.
    Pozdrawiam Magda

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne to twoje paćkanie -napisz jakich kolorów farb używasz żeby uzyskać takie efekt?Super

    OdpowiedzUsuń